„Tak sama?” Kobieca podróż solo przez Kubę i Amerykę Południową
„Nie boisz się tak sama?”
Bałam się jak cholera (najtrudniejszy pierwszy raz), ale stwierdziłam, że idealnego momentu nigdy nie będzie. Nie rzuciłam wszystkiego, poprosiłam o bezpłatny urlop i łącznie w podróży – na Kubie i w Ameryce Południowej spędziłam ponad pięć miesięcy. I nawet wróciłam w jednym kawałku! A skoro już wróciłam, to sobie porozmawiamy, między innymi o tym:
-
Jak to jest solo podróżować po Ameryce Południowej, na co się nastawić, jak się przygotować? Czy jest się czego bać?
-
Co może Was zaskoczyć? Jak nawiązywać kontakt z mieszkańcami, by wzbogacić swoje doświadczenia? Opowiem m.in. o swoich doświadczeniach z Couchsurfingiem w Ameryce Południowej.
-
Dlaczego na Kubie w złych czasach wciąż pozostaje radosna twarz? I gdzie najlepiej nauczyć się salsy, i tu… płynnie, tanecznym krokiem przejdziemy do Kolumbii. Bo gdzie lepsza salsa w Hawanie, czy w Cali?
-
Jak to jest przekraczać komunikacją zbiorową granicę kolumbijsko-ekwadorską, a jak łodzią przedostać się z Ekwadoru do Peru i na jakie „przyjemności” trzeba być wtedy gotową/-ym?
-
Czy jest coś, czym NIE zachwyca archipelag Galapagos?
-
Jakie cuda i dziwy czekają na nas w Peru i zgrabnie przedostaniemy się do Boliwii, która także wzbudza podziw i szokuje.
Z jednej strony to opowieści backpackerskie, z drugiej, o tym, jak się żyje w świecie równoległym, współczesnym, a jednak czasem zatrzymanym. I w świecie gorących rytmów latino, oczywiście!
Zapraszam, zarażająca chęcią do ruszenia w drogę, Asia Sarwińska.
Wpadajcie też po dawkę inspiracji podróżniczych tu: https://www.facebook.com/stopasiekreci oraz tu: https://www.instagram.com/stopasiekreci/
- Dołącz do wydarzenia: https://fb.me/e/56Jd6lmev