Kolumbia na spontanie

Z całego serca zapraszamy do wysłuchania opowieści o naszej 2-miesięcznej podróży (przeważnie motocyklowej) po Kolumbii.

Zdradzimy, dlaczego Waleria przekroczyła Atlantyk trzykrotnie w ciągu 5 dni. Jak przeszmuglować kolumbijskie złoto do Polski? Dlaczego możesz nie polubić Kolumbii jeśli jesteś estetą, introwertykiem lub masz alergię na jajka? Czy jest sens brać kąpielówki nad Morze Karaibskie? Gdzie kupić najlepszą kolumbijską kawę?

Podpowiemy jak zaprzyjaźnić się z kolibrami, gdzie szukać flamingów i jak nie narażać życia w poszukiwaniu dobrych fotek ze wschodu słońca. Przekażemy Wam kontrasty tego kraju, których doświadczyliśmy mieszkając na końcu najbiedniejszej wsi za cmentarzem oraz w luksusowym penthousie dzielnicy Pereira.

Kolumbia jest przepiękna, kontrastowa, nieoczekiwana i tajemnicza. Otwiera się bardzo powoli i nie od razu pokazuje swój urok. W pierwszym kontakcie może przerazić i spowodować gorączkowe próby przebukowania biletów powrotnych na najbliższy możliwy termin.

Odkrywaliśmy Kolumbię samodzielnie. Zostawiliśmy tam kawałek serca. A to, co tam odnaleźliśmy, jest nasze. Chętnie podzielimy się z Wami tym doświadczeniem.

Waleria & Mirosław