Filipiny – piekło w raju
Pomyślcie sobie o plaży jak z pocztówki, z palmami kokosowymi, śnieżnobiałym piaskiem i turkusową wodą. Wyobraźcie sobie różnokolorowe ryby jak na filmach National Geographic pływające zaraz przy żółwiach morskich.
Zacznijcie dzień na szczycie góry tak zielonej jak na filmach kręconych w Nowej Zelandii.
Wejdźcie do wody i poplywajcie pod wodospadem w środku dżungli.
Spróbujcie kuchni która jest hiszpańsko-azjatycko-amerykańskim miksem. Pojedźcie tam gdzie turysta nie dociera. Porozmawiajcie z ludźmi, wymieńcie uśmiechy, uściski.
Ale Filipiny to nie tylko przyjemności. Temperatury, które niewyobrażalnie dają się we znaki, nawet lokalnej ludności. Pożary trawiące rokrocznie setki hektarów ziemi. Drogi, które prowadzą donikąd. Tajfuny niszczące regularnie kraj.
Opowiem o miesięcznej podróży przez kraj 7000 wysp. O planowaniu, o drogach, o kuchni, o ludziach i o zagrożeniach na miejscu.
Witold Jąkalski
IG: www.instagram.com/gypsy_onion
Inżynier pochodzący z Bielska-Białej. Urodzony w latach 90′. Rzucił pracę w korporacji na rzecz pracy sezonowej i możliwości podróżowania. Pasjonat sportów ekstremalnych, gór i natury. Instruktor snowboardu i splitboardu. Czas wolny, niezależnie od sezonu, spędza na łonie przyrody. Na letnim górskim koncie ma Główny Szlak Beskidzki, Koronę Gór Polski oraz zimowo Kaukaskie zakątki Kazachstanu, Gruzji i wschodniej Turcji.
- Dołącz do wydarzenia: https://www.facebook.com/events/1007327797584454/