Republika Chińska – niewielka wyspa leżąca u wybrzeży… Chińskiej Republiki Ludowej?

Tajwan jest krajem trudnym do zrozumienia. Wieżowce wyrastają prosto z dżungli, bogowie dzielą się świątyniami, a w ogóle to trudno powiedzieć, czy faktycznie tym krajem jest.

W ciągu półrocznego pobytu na studiach w Tajpej udało mi się:

• pomylić śmieciarkę z ciężarówką z lodami;
• zgubić się w górach;
• prawie umrzeć w górach (niezwiązane z powyższym);
• kąpać się w ukrytym w dżungli wodospadzie;
• kupić podejrzane napoje od staruszki z maczetą;
• być jedynym Polakiem na Koncercie Polskich Kolęd;
• przyzwyczaić do os wielkości pięści;
• pić herbatę z buddyjskimi mnichami;
• odwiedzić Kocią Wioskę;
• przespać trzęsienie ziemi.

Opowiem o tych bardziej i mniej ekstremalnych przygodach, ale też o codziennym życiu na Tajwanie, pokażę najpiękniejsze zakątki kraju i wyjaśnię o co chodzi z tymi „drugimi Chinami”.

Martin