Moto Turcja – jak zdobyłem górę Ararat na motocyklu.

Zapraszam na relację z solowej podróży motocyklowej do Turcji. Przejechawszy ponad 8 000 km odkryłem odpowiedzi na wiele pytań, zarówno tych, które nurtowały mnie od dawna, jak i takich, które wcześniej nawet nie przyszłyby mi do głowy, m.in.:

Czy naprawdę można zdobyć najwyższą górę Turcji – Ararat – na motocyklu?
Czy najniebezpieczniejsza droga w Turcji jest faktycznie tak niebezpieczna?
Kiedy można nauczyć się sztuki oporządzania motocykla?
Czy suszarka do włosów może być pomocna przy zmianie opon w motocyklu?
Jak kierowcy w Turcji traktują motocyklistów?
Gdzie w Turcji znajduje się ulica Adama Mickiewicza?
Jak robi się wywiady do tureckiej telewizji?
Jak wygląda “cicha noc” na granicy z Syrią.
Czy da się zjeść w całości tradycyjne, tureckie śniadanie dla jednej osoby?
Jak wytłumaczyć dzieciom nazwę doliny “Love Valley” w Kapadocji?

Na spotkaniu podzielę się odpowiedziami na powyższe pytania oraz opowiem o najciekawszych miejscach, jakie udało mi się odwiedzić.

Zapraszam,
Arek Szulc